Polecam prowadzony w moim gabinecie, trening jedzenia – gabinetowa, a potem domowa szkoła karmienia. Trening konieczny i niezbędny w przypadku zaburzeń pokarmowych małych i dużych, a nawet najstarszych pacjentów.
Wykorzystując metody i techniki logopedyczne i zakresu Integracji Sensorycznej, badam odruchy w obrębie twarzy pacjenta. Przetrwałe odruchy wygaszam, inne wywołuję. Aby pojawił się odruch żucia, musi zostać wygaszony odruch kąsania. Pracuję jednocześnie nad dietą i nad napięciem mięśniowym. Proponuję właściwą pozycję podczas karmienia, która rzutuje na napięcie mięśniowe w obrębie twarzy oraz aparatu artykulacyjnego i odwrotnie. A jest to całość. O tym musimy pamiętać. Wybiórczość pokarmowa jest do pokonania, jeśli zareagujemy na nią w szybki i skuteczny sposób.
Pracuję nad rozszerzeniem diety dziecka. Jest to konieczne, gdy dziecko ma już 6 miesięcy i odpowiednie napięcie mięśniowe. Nie zawsze wymagane jest krzesełko, ale zawsze kolana rodzica i odpowiednia dieta, dieta BLW – Bobas Lubi Wybór.
Na zakończenie tej części istotna rzecz. Może zabawna, ale niesłychanie ważna. Pamiętajmy! – zawsze powinniśmy siedzieć nie na kości ogonowej, a na guzkach kulszowych. Postawa najwłaściwsza. Dotyczy ona też dzieci.